The Brotherhood of Hope
Forum polskiej gildii Guild Wars
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum The Brotherhood of Hope Strona Główna
->
Twórczość
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Glidia
----------------
Forum Główne
News
Członkowie
Regulamin
Rekrutacja
Wasze propozycje
Projekty
Respect Points
Archiwum
GvG
----------------
Wojny Gildii
Bitwy
PvP
----------------
Areny
Tomb Of Primeval King
PvE
----------------
Postacie i Skille
Świat GW - Mapy i Potwory
Questy
Technikalia
----------------
Problemy w grze
Problemy na Forum
Poradniki
Tawerna
----------------
Off Topic
Rozrywka
Twórczość
Inne Gry
Targowisko
Anime I Manga
Screenshot
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Solarius
Wysłany: Sob 17:50, 11 Mar 2006
Temat postu:
Tak więc drużyna wpadła na genialny pomysł tzw. wyperswadowanie własnych racji za pomocą argumentów uznanych powszechnie za obelżywe i nie stosowne w miejscach publicznych.
Solaris Th skończył właśnie ożywiać Solarisa C (wcześniej zajęty min. ożywaniem myszoskoczków, czy w Gw są myszoskoczki ?)
Dzień... BŁĄD, mamy późny wieczór, zachodzące słońce oświetla swym bladoróżowym światłem zbroję Solarisa C (czytający to powinien zachwycać się teraz Shader Model 3.0 i dynamicznym oświetleniem, mimo, że Gw nie obsługuje SM 3.0 i ... w tym momencie autor dostał w czapę za pseudonaukowy bełkot). Na południe od drużyny znajdowało się (bagatelka) 250 Charrów i StRaSzNy SmOk (a to nie już nie bagatelka, a tym bardziej bagietka).
Włosy szarżującego
PROSIAKA BOJOWEGO
wspaniale rozwiewały się pod wpływem pędu powietrza, staszny sm... eee... StRaSzNy SmOk raczył zwrócić uwagę na ten wspaniały efekt (promienie słońca przechodziły wąskimi strużkami przez sierśc PROSIAKA BOJOWEGO) i zdeptał Prosiaka (nie bojowego, od tej pory służy za dywanik
bojowy
)
Nagle...
nic się nie stało, po prostu stwierdziłem, że za dużo nawiasów i że postaram się mniej ich używać...
Nagle...
Solaris C wbił WIELKI topór w paznokieć smoka!
Mt Solaris - ^%$&^% mieliśmy zajsć go od tyłu!
Solaris C - spudłowałem...
Mt Solaris - Zamknij się! Jego tyły mają wielkość dojazdówki na Kielce i zajezdni tramwajowej... zrób coś takiego jeszcze raz, a zrobię ci z tyłów jesień średniowiecza! &^%&*^* *^*&^#@ (powiedziała Mt Solaris, po czym zaklęła szpetnie)
METEOR!
( dla Ray'a i innych którzy chcą enocęrkop <- nazwy czarów)
RETO ETRA... wstaw se sam
losowe literki np.
RETO ETRAFE LODKI
Solaris C został zintegrowany z podłożem i był niemal tak szeroki jak dojazdówka na Kielce.
Solaris C - Coś ty zrobiła!
Mt Solaris - Spudłowałam.
RETO ETRAFE LODKI
Charry zauważyły co się kroi i zaczęły udawać wielką krajarnicę (zamiary Charrów to krajarnicowanie.)
Mt Solaris - Mt Solaris, zrób coś! A ty Piorkov nie stój jak ten cieć przy chałdzie żwiru!
Mt Solaris ożywia prosiaka bojowego.
Prosiak Bojowy - Oink!
Mt Solaris - Nie ma za co.
Piorkov Sido - Zabiję tego smoka!
Mt Solaris - Ja cię zaraz zabiję!
immolate!
________
ETRCETERA IMAO! (nieco lepsze
)
Piorkov Sido zapłonął, sprawiało to sadystycznął przyjemność Mt Solaris i jednocześnie budziło miłe wspomnienia z dzieciństwa (wrzucanie płonących żab do klasy od bioli, sprawdzanie jak długo będzie się palić stodoła wypełniona sianem...)
Piorkov zdążył wypuścić jednak ognistą strzałę (+ power shot) która trafiła smoka w oczodół, ogień rozprzestrzeniał się szybko, Mt Solaris uśmiechnęła się błogo i...
RETO ETRAFE LODKI!
Reszta drużyny zobaczyła już tylko "Corpse of dead StRaSzNy'ego SmOk'a"
Solaris Th przeniósł ich do miasta.
CDN w następnym rozdziale
_______________________________
"Wsysanie" do miast czasem jest przydatne!
yeach... 1100 post
Solarius
Wysłany: Nie 17:49, 05 Mar 2006
Temat postu:
Piękny zachód słońca (pierwszy od wielu lat, był update) wspaniale współgrał z pancernym zielskiem, i nadchodzącymi armiami Charrów. Słońce przybrało kolor blado czerwonym, niczym krew człowieka cierpiącego na anemię.
C Solaris pierwszy rzucił się na przeciwnika, słońce odwróciło wzrok, niecodziennie w końcu ogląda się faceta w 80 kg zbroi biegnącego na armię Charrów, łapiącego po drodze 43, 44, 45 strzał, 46... strzały cudownie trafiały C Solarisa mimo jego matrixowych uników. Solaris postanowił zatrzymać strzały jak Neo kule, ale i to mu nie wyszło ( w końcu strzała leci inaczej niż kula) wystawiona dłoń zatrzymała co prawda pociski, ale w sposób raczej niezamierzony, 56 strzała właśnie trafiała go w prawą rękę (lewą zatrzymywał pociski, więcej już na niej by się nie zmieściło), gdy wpadł na genialny pomysł...
KzPwT
C Solaris wziął potężny rozbieg, wzbił się w powietrze, wycelował w twarz najbliższego Charra...
Twarz C Solarisa odnalazła właśnie kolejna strzała, jego życie spadło do 0
Wydawało się, że nic już nie powstrzyma Charrów, nawet świnka ( a tym bardziej sprasowana Świnka)
Solaris Th- i using ressurection on Świnka!
C Solaris- A ja!
Mt Solaris - A ty nie!
Świnka - Thx!
Piorkov Sido- ???
Świnka - TRANSFORMACJA !!!
Świnka - Od tej pory mówcie mi...
PROSIAK BOJOWY
Mt Solaris - patrzać tam!
Piorkov Sido - tam?
Mt Solaris - Tam!
Piorkov Sido- Aaaa...
Mt Solaris - JAKIŚ SMOK!!!
JAKIŚ SMOK - Mówcie mi StRaSzNy SmOk!!! Jestem dowódcą Charrów!!!
MłuchachahcahahahahahacchhaaAA!!!
Mt Solaris - Zajdźmy go od tyłu!
Solaris Th - Ja za!
Piorkov Sido - A C Solaris?
Prosiak bojowy- oink!
Solaris Th - A potem?
Prosiak bojowy - Ja odwrócę jego uwage!
Mt Solaris - A ja zabiję...
Piorkov Sido - ja też!
Mt Solaris - Piorkova...
I tak oto nasza drużyna wpadła na wspaniały pomysł zabicia StRaSzNy'ego SmOk'a...
CDN w następnym odcinku...
Solarius
Wysłany: Wto 13:48, 28 Lut 2006
Temat postu:
Nie POSPOLITUS
tylko: PO-PÓŁ-LITRUS
Tłumacząc z gwary Polskiej
i jeeszczee jedeen... i jeee...szcze raauaaz...
____________________________________________________________
Tłumacząc z gwary Polskiej
i jeeszczee jedeen... i jeee...szcze raauaaz...
jak to teraz przeczytałem to normalnie mnie skręciło... niezbyt mi wyszedł ten tekst...
Alron
Wysłany: Wto 10:05, 28 Lut 2006
Temat postu:
Mi sie zdaje ze A!!!
NO TO MAMY GATUNEK! "Igorus Pospolitus Debilowatus"
Solarius
Wysłany: Wto 9:32, 28 Lut 2006
Temat postu:
Małe listotele: czy świnka to:
A) Rodzaj Igora
B) Warzywko
C) Zwierzątko
Do wygrania długopis z widokiem na morze
Prawidłowa odpowiedź to:
C
Zwycięzcy gratulujemy nagrody, a Chuckowi wszystkiego. Zawsze.
Davorn
Wysłany: Pon 21:13, 27 Lut 2006
Temat postu:
wiem o co chdzi ze swinką ale nie wiem kim ona
czy to jakis rodzaj zwierzatka, warzywa czy Igora
Solarius
Wysłany: Pon 17:12, 27 Lut 2006
Temat postu:
To co stało się poprzedniego dnia cała drużyna zapamięta na długo - Świnka nie żyje... Wszyscy siedzieli zdołowani na niewielkim wzgórzu, jedynie Piorkov Sido miał dobry nastrój, jego idol Solaris C, żył (został ożywiony poraz N-ty przez Solarisa Th). Wdzierające się coraz dalej w głąb Kryty wojska Charrów, regularnie wyniszczały faune i flore świata Tyrii.
Wszędzie to zielsko rośnie, a do tego pancerne!!!
krzyknął w nagłym przypływie inteligencji Solaris C
Charge! Pomścić Swinkę!!!
Solaris C rzucił się na krzaki z pianą w ustach, pancerne zielsko dzielnie znosiło ataki W/Mo
Nagle zza krzaków wyłoniła się poturbowana świnka, zaraz za nią biegła GWEN
Gdzież ty się palentasz kocmołuchu jeden! Nie widzisz, że pani się martwi, jeszcze nie wiadomo jaką zarazę przyniesiesz! I PRZESTAŃ APORTOWAĆ GŁOWĘ CHARRA!
Świnka posłusznie odłożyła głowę Charra
Miss The Solaris- GWEN to naprawdę ty?!
Tak
Miss The Solaris- OŻ ty *&%, ja tu zbieram twoje flety (*&^*, ani ich sprzedać się nie da, a zawalają ekwipunek, po jaką *^*^% ja to nosiłam ze sobą!
Mt Solaris rzuciła stertą połamanych fletów prosto w twarz Gwen. Mt Solaris po potężnym zamachu upadła na ziemię zgniatając Świnkę.
O (*&)&^% - Wszyscy chórkiem, sopranem...
Solaris C nie przerywał jednak swojej pracy...
Mt Solaris Vs Gwen
FIGHT
Gwen wyciągneła zza pazuchy
potężny miecz dwuręczny, wzięła zamach i...
Solaris C nie przerywał jednak swojej pracy...
...i spudłowała
Solaris C nie przerywał jednak swojej pracy...
Mt Solaris wyciągneła Wanda i ...
OPS!
OŻ!-cała reszta która nie powiedziała OPS!
Głowa Gwen leżała na trawie
Solaris C- tak przypadkowo...
Dyskusję przerwały zbliżające się Charry
Solarius
Wysłany: Nie 8:08, 26 Lut 2006
Temat postu: Solarius - rozdz2 Charry na zachodzie cz.1, 2, 3 i 4
Wiem!!! - krzyknął Solaris The Healer (później Solaris Th)
Co? - wszyscy chórkiem, bez Solaris Th, razem ze świnką stojącą w pobliżu.
Wiem kto nimi dowodzi!
Kto?
Jakiś smok.
Ożesz sie nagadał! Teraz my zadajemy pytania. Czemu nie masz ręki?
Spotkałem tego smoka...
NIE!
TAK!
Czy nie uważasz, że głupio gadamy?
Tak...
Gdzie był ten smok?
W Gates of Kryta...
Gdzie jesteśmy?
W Gates of Kryta...
Czy powinniśmy uciekać?
Zrobmy głosowanie...
W międzyczasie... Na horyzoncie pojawia się jakiś SMOK.
Wszyscy Uciekamy
Świnka-czemu?
Caisus Solaris-Charge!!!
C Solaris- What a #$@%^!
C Solaris - My health is 0
Świnka Charge!!!
Świat Tyrii zamarł w przerażeniu, Atakująca świnka wbiła się w palec smoka. Smok nie poczuł nic... Świnka wgryzała się coraz bardziej... nagle OŻ! On ma grzybicę!!!
Maguuma Jungle...
Wszyscy- gdzie świnka...!?
Solaris Th - Odeszła...
Wszyscy (jeszcze żywi)- A gdzie C Solaris???
Solaris Th- A iii tam, napewno sobie poradzi
WSZYSCY - TRZEBA POSZUKAĆ ŚWINKI !!!
Piorkov Sido- A C solaris?? To mój idol!
CDN
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin