Autor Wiadomość
Solarius
PostWysłany: Wto 8:05, 18 Kwi 2006    Temat postu:

po prostu nie byłem w stanie utrzymać formy tyle czasu... Razz

szczerze mówiąc nie miałem ochoty tego pisać i skończyłem to w jednej częśći.
skracałem jak się da. wycinałem co się da. widziałem, że im dłużej bym pisał tym będzię gorzej.

Ale według mnie 3 część była najgorsza. i wiecie jak nie pisać Very Happy

A z opowiadaniami daje sobie spokój na jakiś czas, a jeżeli będę coś pisać to w pojedyńczych częściach. i to bardzo rzadko.
Vadmae Nord
PostWysłany: Wto 7:05, 18 Kwi 2006    Temat postu:

mi sie podoba Very Happy szczegolnie tekst "po co nam alron ?" Very HappyVery Happy
Alron
PostWysłany: Pon 20:00, 17 Kwi 2006    Temat postu:

Cytat:
I po co komu Alron

Ja bym cię chętnie zabił Smile a to była.. nażałośniejsza opowieść jaką napisałeś Sad a chciałem sobie coś poczytać Smile
Solarius
PostWysłany: Pon 19:30, 17 Kwi 2006    Temat postu: Solarius Opowiadanie rozdz 4 zakonczenie. /:-/

No to ostatnia część, postaram się, żeby była normalana. Ale 3 część rzeczywiście nie była zbyt dobra, według mnie najlepsza była 2.

Cała drużyna podróżowała na północ, Vadamae ostrzegał ich które miejsca omijać, C Solaris w nie wbiegał, a Solaris Th go ożywiał...

Tak więc:

Po kiego my tu właściwie idziemy? - spytał Piorkov Sido.

Mieliście wytłuc armię Charrów, tak mówię wam ja narrator!
A ty Vadamae? Po co nam pomagasz?
...

Ziemia się zatelepała

...

Wchodzi smok
Cha! jestem w ciul duży smok! - powiedział w ciul duży smok.
Solaris Th: My żeśmy już cię zaciupali!
To była moja ciocia!
Ja jestem w ciul duży smok, a to był StRaSzNy SmOk!

Ściemniasz...

Nagle wpada prosiak bojowy, zabija w ciul dużego smoka.

na scenę wchodzi Gwen

Tak! Mój wierny szpiegu!
Czujecie właśnie nagły wstrząs, zwrot akcji (w lewo), zaskoczenie itp.
Tylko po kiego ty wbiegasz na te smoki... one naprawdę nie są smaczne.

Vadamae: Tak wię przyszedłem tu aby zwrócić ci te Flety...

Thx!

???!

Te flety to mi potrzebne były, aby rozpalić ognisko. To był mój plan zapanowania nad światem.

Vadamae: Gdzie tu logika?

Gdzieniegdzie, nie zadawać dziwnych pytań!

Vadamae: Aha.

Nie spamuj!

Solaris Th tymczasem przyglądała się tej scence z niewzruszoną miną... puściła Flarę, Meteor... patrzyła się nadal... Gwen uniknęła flary, a prosiak zasłoił swoim ciałem Gwen przed Meteorem.

Na scenę wpadają wieśniaki.
Alron.
Bone Horror.

Bone Horror: Piorkov!
Piorkov Sido: Boniuś!
Bone Horror: Patrz co mam!
Potężny artefakt...

Tylko nie wiem jak to działa...

Piorkov: Alron?
Alron rozwala Bone Horrora.
Alron: Ta kupa kości i mięsa z Conresu wzięła mnie za rzecz!

I po co komu Alron Razz

Alron wziął zamach, biegnąc jednocześnie w kierunku Gwen.

Gwen jako kobieta ma zakodowaną zdolność nokautującego kopniaka w czułe części ciała.

Gwen używa na Alron: nokautującego kopniaka w czułe części ciała.

Alron has knocked down from długo i jeszcze troszkę.

Wpada C Solaris, potyka się o prosiaka wpada na Gwen i zabija jąRazz
Wcale nie!

i zabija się.

dobrze

Solaris Th używa skradanie się ukradkiem na Gwen.
Gwen używa: nokautującego kopniaka w czułe części ciała.

skutek wiadomy.

Vadamae: patrzcie Safian!
Safian: dajcie kawy!
Safian has sleping Razz
Vadamae dostał od Gwen również: nokautującego kopniaka w czułe części ciała. Very Happy

Gwen zabija wszystkich. Razz

Rozpala ognisko.

I się cieszy.

A świnka using kop w zadek i wrzuca Gwen do ognia.

Prosiak: Zapanowałem nad światem. tak kończy się ta wyjątkowo głupia bajka.

możecie zkomentować.

Safian śpi nadal.

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group