Autor |
Wiadomość |
Solarius |
Wysłany: Pią 16:55, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
Sam se nagrode ufunduje ja daje kase na nagrode nie ma tak dobrze sam se nie dam |
|
|
Alron |
Wysłany: Pią 10:36, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
JA WYGRALEM? o_O
Ale mam tyle glosow co Solarius wiec wyrzekam sie tego albo chce zeby on zdobyl pol mojej nagrody! |
|
|
Ray |
Wysłany: Czw 22:15, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
Łeee Jezu! Wygrałem coś? Ale jaja. Opłacę za to składkę dla gildii |
|
|
Solarius |
Wysłany: Czw 20:41, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ok więc tak: Ray 1k Alron: 500g |
|
|
Davorn |
Wysłany: Pon 21:23, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
zalezy gdje
bo tu to mi sie wydaje ze solaruis
|
|
|
Safian |
Wysłany: Pon 21:00, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
Proste że Ray wogóle niedopuszczam takiej myśli żeby kto inny wygrał |
|
|
Solarius |
Wysłany: Pon 20:55, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
Luuudzie nooo glosować trzeba, po co kase zbierałem |
|
|
Solarius |
Wysłany: Pią 20:45, 17 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ajj coś nie pisze nikt. Chyba skończe konkurs wczeniej, a na nagrodę 1,5k. czekam do 19.02.06
_____________________________________________________________
Nagroda będzie tylko 1,5k tak jak pisałem, mało ambitni jesteście
Głosuję na Ray'a, może nie napisał dużo, ale ciekawie. |
|
|
Davorn |
Wysłany: Wto 21:50, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
spoko, na razie moje najlepsze czaary to immolate, fireball, i phoenix
a z kolei duużo słysze o tym meteor shower
a za hołd dziękuję, choć nie był tak okazały jak hołd pruski |
|
|
Solarius |
Wysłany: Wto 21:31, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
Kiedy nastał zmrok drużyna postanowiła wyjść z miasta (nie cała drużyna, tylko Alron, ale resztę wyssało.
Alron długo żałował swojej decyzji. Teleport przeniósł ich prosto w objęcia Charrów
{TEN FRAGMENT PRZECZYTAJ JEŚLI MASZ KSYWKĘ DAVORN, ALBO LUBISZ ELE, JEŚLI NIE, UZNAJ, ŻE DRUŻYNA WYBIŁA CHARRY}
Nagle w błysko-chuko-czadersko-niebieskim-efekcie-specjalnym, pojawił się kolejny portal, błyskające płomienie oślepiły wszystkich. Z portalu zaczęły wypadać ścierwa smażonych Lighting-drake. Ponich zeszła Miss The Solaris. Za nią podążał Davorn i jego garbato-zmurszlało-zgrzybiały pomocnik.
Miss The Solaris- Oż! Mówiłam ci Davorn uważaj który portal aktywujesz.
Davorn- Sorki.
Miss The Solaris- O! Charry
Davorn- Pofarmimy!
Miss The Solaris: I using Meteor Shower on Charr Axe Wielder. (czy jakoś tak)
Davorn- I using fireball on... (Jeśli Davorn ma coś lepszego to wstaw to tutaj, sorki Davorn, ale nie znam twojego najmocniejszego czaru.)
Z nieba poczęły sypać się gigantyczne głazy, (magicznie omijające Alrona i jego party) powalając Charry na ziemię. Fala Fireballów spaliła wrogów.
Miss The Solaris: Choć Davorn, nie ma co farmić jest już tu inny team.
Pamiętajcie:
1.Farmić w Gates of Kryta.
2. Potrzebujesz pomocy? Zawołaj mnie!
Miss The Solaris left game.
Davorn left game
{TERAZ CZYTAJ DALEJ. DAVORN ZOSTAŁEŚ UWIECZNIONY }
Scierwa Smoków-Charrów posłużyły Undead Sauomi do stworzenia gromadki Nieświeżych-zgrzybiałych itp. pomocników.
Gdy kurz opadł Alron ujrzał kolejne Charry.
Do Boju zagrzał ich Safian, a szczególnie zimnych pomocników Sauomi.
Niestety Ray (ktos musiał) zawrócił do miasta...
{Jeśli się nie podoba można ominąć mój fragment}
Proszę pisać na temat!
Mile widziane składki na nagrodę.
na mnie nie będzie można głosować, chyba, że naprawdę chcecie (sam sobie nagrody nie przyznam, po za tym piszę to, aby wrócić do tematu i oddać chołd Davornowi |
|
|
Davorn |
Wysłany: Wto 14:41, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
no sluchaj, jakas czesc humorystyczna musi byc a jak jest na w sadze Miastrza Sapkowsiego?? a w opowiadaniu o Ruriku |
|
|
Alron |
Wysłany: Wto 12:51, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
Zbyt KABARETOWE! |
|
|
Davorn |
Wysłany: Wto 12:48, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
jak pominmy, co pominmy!! przeciez to najlepsza czesc |
|
|
Alron |
Wysłany: Pon 21:34, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ominmi ta czesc opowiadania... |
|
|
Davorn |
Wysłany: Pon 21:31, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
a tu nagle wyłonił sie Davorn, znany w całej Tyrii pogromca wszelakiego plugastwa:
od gnębicieli wiejskich dziewek po nieumarłych zdrajcow magii!
przywitał się z grupą wyłaniając sie z magicznych ogni omiatających nadal jego srebrzysto-złotą szatę.
Niestety kiedy przesteł skupiać sie na płomieniach i zaczął przylądac się drużynie ognie straciły magiczną moc i zaczeły działac odpowiednio na szatę maga.
Gdy ognie pochłonęły cały gustowny płaszcz zławił się Igor - mag wody, garbaty pomocnik Davorna do spraw gaszenia małych i większych pożarów.
jedno zaklęcie i z oszałamiającej prezentacji "avatara ognia w ludzkim ciele" zostały nici, lub jak kto woli Davorn wyglądający jak zmokła kuuuuura.
hep, hep
łoj, kruciutko to pisałem: jakies 3 min
zaraz op korkach z matmy |
|
|
Alron |
Wysłany: Nie 14:53, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
- Potrzeba nam jakiegos zlodzieja/zabójcy... - Powiedzial Alron
- Wracajmy do miasta, bo sami sobie tu nei poradzimy! - Wtrącił Ray
- Dobra idzcie ja sie przez chwile charrami zajme i sie w miescie spotkamy! - Krzyknal Safian
Ray i Alron ida przez kilka godzin az wreszcie zobaczyli miasto "Piken Square"...
- Tutaj musimy jakiegos zlodzieja znalesc - Zauwazyl Alron
- Lepiej poszukajmy Safiana - Wtracil Ray
- Dobra tylko nie wiemy czy on wszedl do tego miast... - nie dokonczyl...
Idzie Safian, lecz caly w bliznach i w krwi a do tego z zlamana reka
- CO CI SIĘ STAŁO?!? - Krzkneli razem Ray i Alron
- Yyyy... tam byl bewien dowodca Charrow i... chyba mnei nie lubi - tlumaczy sie Safian
- No dobra ale teraz potrzebujemy jeszcze kaplana! - Powiedzial Alron
- Ooo, tam jest jakis zlodziej!! - powiedzial Ray
Podeszli i zobaczyli ze to nie zlodziej tylko nekromanta ale on do nich zagadal zanim zdazyli odejsc
- Ooo witajcie przyjaciele! - Powiedzial Nekromanta po czym zdjal kaptur i okazalo sie ze to byla Undead Sauomi(czlonek gildi)
- Witaj Sauomi! - Powiedzial Alron
- O kurde! Co ci sie stalo safian?!? - Powiedziala Sauomi
- Yyy...Nic. - odpowiedzial Safian
- No to teraz potrzeba nam zlodzieja i kaplana.... - Powiedzial Alron
Safian, Alron, Ray i Sauomi szukaja ale jednak nie moga nikogo znalesc!
W koncu Alron mówi:
- Po co my szukamy?I tak pewnie juz nie znajdziemy zwiadowcy!
- Znajdziemy! - Powiedziala Sauomi
- Nie dzis - Poparl Ray
- Racja - Poparl Safian
- No dobra - Powiedziala Sauomi
Nastepnego dnia Ray Safian Sauomi i Ja - Alron poszlismy do Ascalon i tam spotkalismy Andariel ktora byla Elementaliska ale czesciowo takze dobrym kaplanem!
- Czesc Andariel - Powiedzialem
- Czesc Alron, slyszalam ze potrzebujecie kaplana wiec sie zjawilam... - powiedziala i puscila oczko
- To swietnie tylko jeszcze potrzeba nam zlodzieja - Powiedzial Ray
- Nie prawda - Powiedzial Alron
- Co?!? - powiedzieli wszyscy poza Andariel
- Wczoraj gdy spaliscie to spotkalem przyjaciela - zlodzieja, spotka sie z nami za jakies 20min w Ascalon.
Grupa czeka juz 15min i wszyscy sa zniecierpliwieni..Ray chcial juz cos powiedziec do Alrona ale zauwazyl ze z kims rozmawia
- To jest moj kolega Tzeentch The Ranger! - Powiedzial Alron
- Czesc - Przywital sie Tzeentch
- Czesc!- powiedzial safian a potem reszta tez sie przywitala
- No to chyba powinnismy poszukac jakiegos zwiadowcy charrow! - Powiedzial Alron
- Racja - Wszyscy go poparli
Ech... szkoda ze nic mi wiecej do glowy nie przszlo.. |
|
|
Ray |
Wysłany: Nie 14:30, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
No to żeś sie postarał! To ja znowu dalej ...
Zapadał już zmierzch. Grupa podąża za Charr'em już od godziny. Wszyscy byli już bardzo zniecierpliwieni.
- Już dawno powinniśmy być na miejscu - szepnął Alron.
- Może wie że go śledzimy i prowadzi nas daleko od obozowiska - powiedział Ray.
- Albo w zasadzkę - wtrącił Safian - musimy uważ ...
Nagle przerwał ponieważ zwiadowca zaczął biec.
- Za nim! - wrzasnął Alron.
- Nie! Czekaj! - Safian rzucił się na Alrona, przewracając go.
Za nimi wylądowały 3 strzały. Za drzew widać było kolejnych kilku Charr'ów - łuczników. Oboje szybko wstali i razem z resztą pochowali się za drzewami |
|
|
Alron |
Wysłany: Nie 13:42, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
...Paladyn Alron i Łowca Safian a do tego kilku pomocnikow...
Ale dlugi text! |
|
|
Ray |
Wysłany: Nie 12:17, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
Już mniejsza o nagrodę byle by ciekawie było Jednak prpoponuje zacząć historię od nowa osadzoną w realiach GW. Ktoś napisze krótki fragment potem ktoś następny itp. Bohaterami oczywiście bedziemy my gildiowicze. Proszę pisać, tak żeby ta historia jednak miała jakiś sens i nie pisać zbyt długich postów, tak aby inni mogli coś dodawać od siebie.
To może ja zacznę. EKHM, EKHM!
Było już późne popołudnie, słońce nabierało czerwonego koloru, a świerszcze grały jak najgłośniej potrafiły. Szedł za nim. Mimo, że miał na sobie kupę żelaztwa, poruszał się bardzo cicho. Ray był paladynem. Śledził Charr'a trzymającego wielki łuk.
- To na pewno zwiadowca - powiedział - musimy utrzymać odpowiednią odległość jeśli chcemy znaleźć ich bazę.
Ray nie był sam. Razem z nim byli ... |
|
|
Solarius |
Wysłany: Nie 10:56, 12 Lut 2006 Temat postu: TBOH: Opowiadanie |
|
Może nie wyjść, ale...
Proponuję, napisać powieść w świecie GW.
Pisana byłaby fragmentami przez różnych użytkowników forum.
Może zaczynać się od momentu gdzie skończyła się "opowiastka o Ruriku: (genialna).
Ktoś dopisze kawałek, potem znowu coś i zobaczy się co wyjdzie.
A jak wyjdzie to zorganizuję ankietę. narazie mam tylko 1k na nagrody, ale zbieram do 5k. Składki mile widziane. Kase rozdziele równomiernie od wyniku w ankiecie:
Kto napisał najciekawsze rozdziały:
Nagroda 5k do podziału
tzn ktos1: 34% 1,7k
ktos2: 10% 500g
ktos3: 55% 2,75k
ktos4: 1% 50g
razem 100% 5k |
|
|