Forum The Brotherhood of Hope Strona Główna The Brotherhood of Hope
Forum polskiej gildii Guild Wars
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rurik Rurik :P

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Brotherhood of Hope Strona Główna -> Twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Safian
Oficer
Oficer



Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lion's Arch

PostWysłany: Nie 10:26, 12 Lut 2006    Temat postu: Rurik Rurik :P

Ne wiesz jak, ale nagle pojawiłeś się w śnieżnej krainie Yak's Bend. W oczy rzucały Ci się piżmowoły w zagrodach podjadające trawę i wypluwające z tyłków w ludzi z prędkością karabinu maszynowego wielkie, czarne, śmierdzące...
- Incoming! - krzyknął jeden z Ascalończyków. Seria trafiła w Twoją drużynę. Dostałeś w twarz.
- I have Blindness on me!
- I have Shit on me! x.x
- I have Orion on me! Złaź, cholero - krzyknęła Alesia.

Spotkaliście osobę chętną do przyłączenia się do Was.
- Invite, invite, invite!!!!!!!!1111jedenaście111~~~shift11 Omgz, afk.
Zaprosiliście go do drużyny. Był to R/E, przedstawił się.
- Witojcie. Mam na imię Łukasz Podniebnochodzący
- Hm, sądziłem, że ne wolno było nazywać tak dzieci w świecie Tyrii. Masz w tym "Ł" i "Ą" - powiedziałeś.
- Dziewczyna kumpla mojego brata spotkała się kiedyś na pasach drogowych z kasjerką supermarketu, w którym syn sąsiadów przyjaciółki wujka Gaile Gray robił zakupy.
- Przeklęte znajomości.
- A po angielsku nazywają mnie...
Ale ne zdążył powiedzieć, bo Stefan wyszedł z miasta i wyssało Was na zewnątrz.

Razem przeżyliście nezwykłą wyprawę przez lodowiska Shiverpeaks, starcia z krwiożerczymi stworzeniami, lepienie bałwanów, przemycanie broni przez krasnoludzką granicę i pomaganie uchodźcom z Ascalonu przedostać się dalej.

Twoja podróż przez zamarznięte szczyty Shiverpeaks miała się ku końcowi, ostatnie zadanie było już nemal wykonane. Już biegłeś przez ostatnią bramę fortecy Summitów, gdy usłyszałeś trzask i krzyk Rurika:
- Moje nogi, ne czuję moich nóg!
Książę leżał konający, przygnieciony przez drzewo, bez możliwości wykonania ani jednego ruchu. Wrzasnął bohatersko abyście go zostawili i uratowali resztę. Krzyknąłeś do nego aby go pocieszyć:
- Rurik, spoko, wskrzesimy Cię!
- Chyba zapomniałeś o tym, że rezurekcja ne działa na osoby zabite przez spadające z neba kłody drzew iglastych - wtrąciła Alesia.
- Musimy po nego wrócić!
- On przepadł, musimy go zostawić.
- Rurik!!!!!!!
Prince Rurik has left the game.
- Rurik, neeeeee!!!!!!




P.S. To zachęta żebyście takie pisali Razz
Nie napisałem tego - by GW Journey Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cynn
Mystical Elf
Mystical Elf



Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:36, 12 Cze 2006    Temat postu:

to jest z [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Brotherhood of Hope Strona Główna -> Twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin